Od dawna marzyłam o miętowych conversach. Nawet się nie spodziewałam, że je dostanę od tak. Niedługo mam urodziny ( w wielkanoc -.-) i od rodziców dostałam już urodziny na kręgielni ( zapłacili za ich zrobienie) . Myślałam, że już nic nie dostanę, aż tu nagle kilka dni temu przychodzi do mnie tata i daje mi siatkę z nowiutkimi miętowymi conversami o jakich marzyłam od dawna jako wcześniejszy prezent na urodziny
♥
Już nie mogę się doczekać kiedy będzie ciepło i będę w nich mogła wychodzić na dwór :)
A wy lubicie firmę Converse? Może macie swoje conversy?
Ja nie mam, miałam. Może w tym roku będe miała :)
OdpowiedzUsuńhttp://girls-trio.blogspot.com/
świetny kolorek :)
OdpowiedzUsuńJa chcę miętowe vansy, ale te Twoje conversy też są śliczne ^^
OdpowiedzUsuńmybeautifuleveryday.blogspot.com
Chciałabym mieć,ale czarne albo czerwone,lub błękitne.
OdpowiedzUsuńAle miętowe też są śliczne *.*
Zapraszam na mojego bloga.
Jeśli ci się spodoba,skomentuj i zaobserwuj to dla ciebie kilka minut a dla mnie tak wiele ♥
Starpure.blogspot.com
Śliczne, ja niestety nie mam:-)
OdpowiedzUsuńjulalula.blogspot.com
Ale śliczne ;) ja mam szare już zmordowane conversy a chciałabym bordowe <3
OdpowiedzUsuńŚliczne są ;3
OdpowiedzUsuńPozazdrościć :*
http://zuuza-zuzaa.blogspot.com/
Śliczne są *.* Ale jednak trochę niepraktyczne, bo do wielu rzeczy nie pasują :/ Mimo to i tak zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam - nowy post
zmnikalatwiej.blogspot.com
one to używki? bo tak jak powiekszałam to tak jakby...
OdpowiedzUsuńnie, ale miałam je już parę razy na nogach :)
UsuńTe Conversy są błękitne, nie wiem, gdzie Ty tu widzisz zielony. Tak, mięta jest zielona! Mam szare Conversy dostałam na gwiazdkę 2011 i i i łaziłam w nich bez przerwy, dalej łażę i na koncerty i po wodzie i wszędzie gdzie się da i nie da i są to najwygodniejsze i najtrwalsze trampki, jakie w życiu miałam. Tylko mają już dziurę jedną :(
OdpowiedzUsuń