środa, 30 września 2015

ULUBIEŃCY WRZEŚNIA

Dzisiaj mam dla was kilka rzeczy, bez których po prostu nie mogłam żyć w tym miesiącu. Wrzesień jest zawsze takim przełomem. Musimy przestawić się z wakacyjnego życia na wczesne wstawanie, naukę, ciągłe niewyspanie i to, że cały czas jest nam zimno. Pomimo tego, że dopiero niedawno zaczęła się kalendarzowa jesień, to ja czuję jakby trwała już bardzo długo. 

JEDZENIE

Jedną z rzeczy bez których nie mogłam ostatnio żyć jest kawa z cukrem waniliowym. Pewnie myślicie, że to nic takiego, zwykły napój, ale według mnie jest to najlepsza (robiona w domu)  i bardzo łatwa i szybka kawa na  jesienne dni. 


SERIALE

Pierwszym serialem w który nieźle się wciągnęłam i niestety niedawno go skończyłam jest  My mad fat diary. Już od dawna o nim słyszałam, ale jakoś zawsze nie było czasu. Zaczęłam go oglądać z przyjaciółką i strasznie nam się spodobał. Jest dosyć dziwny i myślę, że nie wszystkim przypadnie do gustu, ale ja go kocham i myślę, że jeszcze kiedyś do niego wrócę.



Kolejnym serialem jest Young&Hungry. Od razu powiem wam, że nie jest to zbyt ambitny serial, ale jest idealny na dni, w które po prostu nie macie na nic siły i chcecie odpocząć z kocykiem i herbatką. Oglądanie go zawsze poprawia mi nastrój.



KOSMETYKI

Moim ulubieńcem ostatnio stały się cienie w kredce z NYX'a (Jumbo Pencil kolor 617). Powiem wam, że ta kredka sprawuje mi się świetnie i właśnie tego szukałam. 


Dzięki czemu ten miesiąc był dla was lepszy ?

środa, 16 września 2015

JAK SIĘ ZMOTYWOWAĆ ?

Ostatnio cały czas się nad tym zastanawiam. Pomimo tego, że pogoda ostatnio dopisuje "aż za bardzo " ( w autobusach się rozpływam, naprawdę ) to mój nastrój się z nią nie zgrywa. Zaczęła się już nauka na serio i ilość rzeczy do zrobienia często mnie przerasta i nie umiem żyć bez chwili przerwy. Jak się zmotywować ? Myślę, że najlepszym sposobem jest wytłumaczenie sobie, że czym szybciej coś zrobimy, tym lepiej i tym więcej czasu będziemy mieć później. Powiem wam szczerze, że ja często też po szkole kładę się na łóżku wchodzę na tumblr'a i chcę tam zostać przez cały dzień.
Ale o wiele lepiej jest zrobić wszystko od razu. Wiem, że leżenie na łóżku też jest super, ale później będziecie na siebie źli, że zmarnowaliście czas. Kiedy zrobicie coś wcześniej, a wieczorem zostanie wam czas na obejrzenie ulubionego serialu, obiecuję wam, że poczujecie się o wiele lepiej i że będziecie dumni z siebie.

piątek, 4 września 2015

FRIES BEFORE GUYS

Pierwszy tydzień szkoły już za nami. W sumie to "prawdziwa szkoła" trwała tylko trzy dni, ale ja i tak jestem już zmęczona. Jeśli mam być szczera, to czuję się jakby ten rok był po prostu kontynuacją poprzedniego. Cała energia i zapał na nowy rok szkolny uciekła wraz z pierwszym dniem. Nauczyciele prowadzą już normalne lekcje, zaczynają się zadania i już mam dość. Na szczęście właśnie zaczęliśmy weekend, ale nie wiem, jak dam radę, gdy zacznie się już "prawdziwa" nauka.
Jestem w drugiej klasie, a jako że chodzę do klasy humanistycznej w tym roku odeszło mi wiele przedmiotów ścisłych. Polski, matematyka, przyroda, włoski, angielski, wos, historia, religia i wf - to wszystkie przedmioty, które znajdują się w moim podziale godzin. Myślicie, że będzie łatwo ? Hmmm... niestety ja myślę inaczej. W tym roku zaczyna się już nauka "pod maturę", a ja jestem tym naprawdę załamana. Jakim cudem wszystko tak szybko zleciało ? Czy naprawdę piszę maturę w następnym roku ? Wiem, że w tym roku muszę się przyłożyć. Fakt, na pewno będziemy mieć dużo nauki, ale może to, że przedmiotów jest o ponad połowę mniej, niż w tamtym roku nam pomoże.


W której jesteście klasie ? Macie jakieś plany na ten rok?