Postaram się dziś opanować swoje szaleńcze żądze i w miarę ogarnąć temat. Tak więc...
Jak już wspominałam, jestem Naff.
... A tak wyglądam!
To tak z bardziej poważnych zdjęć.
Naff świecący bladością
...I z ulubioną parasoleczką!
Moje kulinarne "dzieła" z dwóch ostatnich lat
Lubię też: robić zdjęcia, rysować, pisać opowiadania, śpiewać (szczególnie po japońsku <<klik>> - jedna z piosenek śpiewanych przeze mnie) i robić tysiąc innych rzeczy. Mogę robić wszystko! Jestem szalona, chaotyczna, pełna emocji, śmieję się jak świr, uśmiecham jak małe dziecko, kocham życie, kocham wszystkich ludzi, a szczególnie mojego chłopaka! Chętnie zawieram nowe znajomości, więc nie bójcie się do mnie pisać <3. Jestem jak najbardziej pozytywna i zakręcona!
Moje losowe, zdjęcia.
Robię też sesje ludziom, ale w celu ich zobaczenia, zapraszam na bloga :)
Ogółem bardzo miła i uśmiechnięta ze mnie osóbka. Lubię jednak trochę ponarzekać, jak to kobiety.
Gdybym miała odpowiedzieć na pytanie: "o czym piszesz na blogu?" powiedziałabym: "O wszystkim i o niczym!". Każda notka ma jednak cząstkę mnie!
Mam nadzieję, że wystarczająco przybliżyłam Wam swoją osobę i zachęciłam do wejścia na blog. Serdecznie wszystkich pozdrawiam i dziękuję Amy za cierpliwość <3.